Content marketing
Algorytm Google to jedna z najpilniej strzeżonych tajemnic firmy. Jednak w tym tygodniu koncern uchylił rąbka tajemnicy. Google w środę potwierdził, że zaszły znaczące zmiany w algorytmie.
W środę 1 sierpnia Google potwierdził na Twitterze, że w minionym tygodniu opublikował „szeroką aktualizację algorytmu”. Stało się to po tym, gdy osoby z branży SEO zauważyły nagłe wahania pozycji w rankingach i ruchu na stronie. – W tym tygodniu opublikowaliśmy szeroką aktualizację algorytmu, tak jak to robimy kilka razy w roku – czytamy na Twitterze Google. Aktualizacja marcowa i kwietniowa również były „szerokimi aktualizacjami algorytmu”. Google dodał, że porady dla webmasterów dotyczące obu tych aktualizacji nie uległy zmianie.
Jednak najważniejsze dla wszystkich w branży SEO są zmiany, jakie niesie ze sobą zaktualizowany algorytm. Te można ogólnie określić jako pozytywne lub neutralne. – Podobnie jak w przypadku każdej zmiany algorytmu, niektóre strony mogą odnotować spadki lub wzrosty swoich pozycji – informuje Google.
Google dodaje, że zmiana nie była karą, dla poszczególnych witryn. Jeżeli więc twoja strona mocno ucierpiała na zmianach, nie ma dla niej żadnego planu naprawczego. – Z biegiem czasu może się zdarzyć, że twoja strona uzyska wyższe pozycje niż inne – pociesza koncern. O co więc chodziło w zmianie? Google miał na celu przede wszystkim zmianę algorytmu w taki sposób, by zwiększona została widoczność stron, które były dotychczas „niedoceniane”. Oznacza to, że spadek twojej strony w wynikach wyszukiwania nie wynika z jej niezgodnego z algorytmem Google pozycjonowania, ale „wywindowania” w górę twojej konkurencji. Z założenia zmiany miały dotyczyć głównie stron finansowych i stron dotyczących zdrowia.
Zmiany w wynikach wyszukiwania możemy zaobserwować:
