Search Generative Experience już w USA!

Czy Stany Zjednoczone są pępkiem świata? Być może dla Google, gdyż to tam zwykle użytkownicy jako pierwsi mogą testować nowości, w tym także te związane ze sztuczną inteligencją, jak ostatnio Gemini. Tym razem w ręce Amerykanów trafia wyczekiwane z pewną ekscytacją i niepokojem SGE. Czy Search Generative Experience faktycznie zmieni sposób, w jaki ludzie postrzegają wyszukiwanie informacji? Rzućmy okiem! 

Przegląd treści zasilany przez Gemini 

Pierwsze funkcje związane z SGE już wystartowały i są dostępne dla amerykańskich użytkowników przeglądarki. Od teraz mogą oni cieszyć się zasilaną przez AI opcją przeglądu treści, czyli krótkim podsumowaniem, który ma w SERP generować szybkie odpowiedzi, stworzone z kilku źródeł. Według Google, ta opcja została już przetestowana w Search Labs, czyli programie przygotowanym dla ludzi, którzy chcieli eksperymentować z wczesnymi fazami SGE. Pozostają pytania, czy zostanie ona już na stałe w użyciu oraz kiedy trafi do Europy. 

Nadchodzą też kolejne modyfikacje, a wśród nich: 

• Możliwość regulacji przeglądów, aby uprościć język lub dodać więcej szczegółów. 
• Wielostopniowe rozumowanie do obsługi złożonych zapytań zawierających niuanse. 
• Wbudowane możliwości planowania zadań, takich jak przygotowywanie posiłków i organizowanie wakacji. 
• Strony wyników wyszukiwania zorganizowane przez AI do eksploracji pomysłów i inspiracji. 
• Wizualne zapytania przez przesyłane filmy i obrazy. 

Wizualizację przygotowaną przez Google na potrzeby konferencji Google I/O ‘24 można zobaczyć tutaj: